"PEWIEN D¯ENTELMEN" to wspania³y film i jeste¶my dumni, ¿e go wyprodukowali¶my. Powierzyli¶my obowi±zki re¿yserskie Hansowi Petterowi, poniewa¿ wiedzieli¶my, ¿e drzemie w nim nieodkryty potencja³ komediowy, który bêdzie móg³ zu¿ytkowaæ pracuj±c przy tej produkcji.

Wypowied¼ producenta

   ...Urlik to do¶æ grzeczny facet. Zabi³ kilka osób, kilka innych okaleczy³. Tak to bywa, gdy jeste¶ gangsterem. A potem idziesz za kratki.

    Urlik w³a¶nie wychodzi z powrotem na wolno¶æ. Drêcz± go obawy... Ale ju¿ czeka na niego Jensen. To szef mafii, który ma swój honor. Troszczy siê o swoich ludzi i lubi, kiedy wszystko jest w porz±dku. Dla niego najwa¿niejsze jest, ¿eby Urlik wyrówna³ rachunki i zabi³ cz³owieka, który go wsypa³.

   Urlik jest raczej mi³ym go¶ciem. Nie ma marzeñ i niewiele potrzebuje. Podejmuje pierwsz±, lepsz± pracê. W zamian za jedzenie i miejsce do spania, zrobi, co mu siê ka¿esz. Mo¿e pokochaæ, mo¿e te¿ zabiæ.

   Podziwia swojego syna, który jest teraz doros³ym mê¿czyzn±. Jest wykszta³cony, ma dziewczynê, przed nim wspania³a przysz³o¶æ. Ale dziewczynie nie podoba siê te¶æ, który jest morderc±. Jej rodzina nie akceptuje takich rzeczy, maj± zasady. Centrum ich ¿ycia stanowi± dzieci i kwiaty.

   Urlik to do¶æ grzeczny facet. Ale jak d³ugo mo¿na byæ grzecznym?

******************

   Wypowied¼ re¿ysera, Hansa Pettera:

   Rodzimy siê. Dorastamy. Tracimy niewinno¶æ. Robimy g³upie rzeczy. W koñcu umieramy. Kiedy zbli¿amy siê do koñca, próbujemy odzyskaæ godno¶æ, zanim bêdzie za pó¼no. Rzadko nam siê udaje. Ale próbujemy. Wygl±damy wtedy ¿a³o¶nie. Czy to nas zawstydza? Tak, ale bycie cz³owiekiem jest samo w sobie zawstydzaj±ce. W czasach chirurgicznej precyzji komputerów, ludzkie pomy³ki wprowadzaj± chaos do porz±dku rzeczywisto¶ci.

   Pewien d¿entelmen to film o bolesnych brakach, ho³d dla niedoskona³ego seksu i ogólno¶wiatowy protest przeciw formalistom, którzy rz±dz± ¶wiatem.

ZWIASTUN