"Wszyscy kochamy owce. Owce, owieczki, baranki. S± takie milutkie, miêciutkie i cieplutkie. Do momentu...
"CZARNA OWCA" to nowozelandzka czarna komedia - "Jedna wkurzona owca to k³opot. Czterdzie¶ci milionów wkurzonych owiec to prawdziwy horror".
Re¿yser Jonathan King tak mówi o swym filmie "CZARNA OWCA": "Z ca³± pewno¶ci± inspiracj± by³ "The Evil Dead". Przez dwa lata pracowa³a nad nim garstka niedocenianych znajomych ze szko³y i pracy, ale by³o bardzo pouczaj±ce. Podobnie inspiruj±cy by³ "Z³y smak" Petera Jacksona, nakrêcony w moim rodzinnym mie¶cie, czy "Martwica mózgu."
...Nowa Zelandia. Nêkany obsesyjnymi lêkami przed owcami Henry Oldfield wraca na rodzinn± farmê. Od powrotu do domu Henry przeczuwa, ¿e na farmie dzieje siê co¶ niedobrego. Pocz±tkowo zrzuca to na karb w³asnych lêków i przywidzeñ zwi±zanych z tajemniczym wypadkiem z dzieciñstwa. Wkrótce okazuje siê, ¿e rzeczywisto¶æ zaczyna go przerastaæ, a zmutowane owce rozpêtaj± prawdziwy horror. Niewinne owieczki przeobra¿aj± siê w stado krwio¿erczych bestii. Zaskakuj±c± przemianê przechodz± tak¿e zaatakowani przez nie ludzie...
"CZARNA OWCA" zwraca uwagê na pewne stereotypy. Wiêkszo¶æ ludzi my¶l±c o Nowej Zelandii widzi owce i krajobrazy. (...) To niesamowite, jak ³atwo mo¿na zamieniæ owce w potwory, wykorzystuj±c ich naturalne cechy. Tak naprawdê s± przecie¿ silnymi bestiami, maj± ostre kopyta, ostre zêby oraz czarne, niczym jaszczurka, oczy. Wystarczy odrobina wysi³ku, by zobaczyæ je jako straszne i niebezpieczne zwierzêta, a kiedy ma siê do tego ca³e stado, tysi±ce owiec, efekt mo¿e byæ przera¿aj±cy.
Wiele zabawnych momentów w tym filmie wziê³o siê po prostu z samej natury owiec i specyficznego do nich podej¶cia nowozelandczyków. S± u nas postrzegane jako g³upie, a mimo to stanowi± podstawê niezliczonej ilo¶ci turystycznych pami±tek. Oczywi¶cie to jest film o nas, jak¿eby inaczej?"
RE¯YSER O WSPÓ£PRACY Z EKIP¡ W£ADCY PIER¦CIENI:
"By uzyskaæ nowe, nieznane oblicze owiec ¶ci¶le wspó³pracowa³em z Richardem Taylorem (Weta Workshop) nad wieloma nieprawdopodobnymi pomys³ami. To by³ klucz do tego, co chcieli¶my osi±gn±æ, czyli przekszta³ciæ nasze owce w potwory i sprawiæ, by robi³y to, czego nie robi± naprawdê. To wspania³e patrzeæ, jak powstawa³y nasze sztuczne owce, stwory, olbrzymie ilo¶ci sztucznej krwi, przebrania..."
Aby uzyskaæ oczekiwany efekt, wszystko musia³o wygl±daæ jak najbardziej realnie, to nie mog³a byæ grafika komputerowa w czystej postaci. Mog³em korzystaæ z do¶wiadczeñ producentów i infrastruktury, któr± stworzono w Nowej Zelandii przy produkcji trylogii "W³adcy pier¶cieni". Da³o to niezwyk³e mo¿liwo¶ci do wykorzystania przy produkcji "CZARNEJ OWCY".
By stworzyæ na ekranie przera¿aj±c± zwierzêc± w¶ciek³o¶æ potrzebne by³o stado ponad tysi±ca owiec, do tego gar¶æ ju¿ wytresowanych oraz sztuczne, zdalnie sterowane owce, stworzone specjalnie przez Weta Workshop. Jak wiêc z owiec zrobiæ aktorów? Bardzo powoli! Mieli¶my od tego niesamowitych treserów, którzy przygotowywali kiedy¶ owce do filmu "Babe. ¦winka z klas±" i jak tylko dowiedzieli siê o moim projekcie, zosta³em zapewniony, ¿e dostanê to, czego mi potrzeba. Owce faktycznie by³y wyszkolone - przychodzi³y na ¿±danie, zatrzymywa³y siê, kiedy im kazano... Ale wszystko ma swoje granice, owce równie¿ i wtedy do akcji wkraczaj± efekty specjalne."
Proszê siê nie obawiaæ, ¿adnej owcy nie sta³a siê krzywda, choæ - muszê przyznaæ - by³y dni, kiedy niewiele brakowa³o..."