Estoñskie animacje dla doros³ych s± chlub± tamtejszej kinematografii i od lat z sukcesami przemierzaj± kolejne festiwale.
Dokopaæ wszystkim i przy tym nie¼le siê zabawiæ to dewiza wielu twórców animacji. St±d te¿ i w filmach wystêpuje spiêtrzenie absurdów, nie zawsze poprawnie polityczny humor oraz karykaturalna wizja ¶wiata.
Ca³y film "007 PRZYGÓD FRANKA I WENDY" rozsadza eksplozja pomys³ów oraz galeria nietuzinkowych postaci. Co ciekawe jednak, ten strumieñ ¿artów, gagów i fabularnych zakrêtów wymy¶li³ nie rozemocjonowany nastolatek, ale 60-letni Priit Parn, nestor estoñskiej animacji, szanowany profesor szkó³ filmowych i ceniony w ¶wiecie grafik.
Frank i Wendy to agenci FBI do zadañ specjalnych. I chocia¿ dyndaj±ce piersi Wendy oraz szpetna twarz Franka ma³o kojarz± siê z bohaterami Archiwum X, to jednak ca³a reszta ich fizjonomii oraz zadania, jakie maj± do spe³nienia, przywodz± na my¶l parê heroicznych agentów. Ratowanie ¶wiata to dla nich chleb powszedni, dlatego te¿ na kolejn± misjê zostaj± skierowani do ¶wiatowej wylêgarni z³a, któr± jest... Estonia. W czasie jednej z wypraw Frank i Wendy obserwuj± fabrykê kie³bas prowadzon± przez nazistowskich kar³ów. Kar³y, które knuj± spisek zmierzaj±cy do podbicia ¶wiata, w rzeczon± kie³basê przerabiaj± co bardziej niepokornych obywateli. I chocia¿ wydaje siê, ¿e nic nie jest w stanie powstrzymaæ naszych tajnych agentów od ostatecznego zwyciêstwa, to o¶ z³a nie wiêdnie i naciera na nich od strony, z której najmniej spodziewaliby siê ataku.
"007 PRZYGÓD FRANKA WENDY" to pierwotnie siedmioczê¶ciowy animowany serial z³o¿ony z dziewiêciominutowych szkiców. Zszyte w film pe³nometra¿owy stanowi± wyj±tkow±, nieco cierpk± (i pieprzn± zarazem) rozrywkê dla doros³ych. Nie brak tu tak¿e polityki - Estoñczycy ¶wietnie siê bawi± kosztem s±siaduj±cych Litwinów, g³upich Amerykanów i rosyjskiego prezydenta W³adimira Putina. ¦wiat wokó³ agentów wype³niony jest czarnym humorem, absurdem i surrealizmem. Ta prowokuj±ca animacja to tak¿e niezwyk³a parodia wspó³czesnej kultury.
KRYTYCY O FILMIE
"Wyciosany z surrealistycznych motywów, kreskówkowej przemocy i spro¶nego humoru".
Leslie Felperin, Variety
"Próbka wyj±tkowo beztroskiej animacji ze wschodu, nonszalanckiej i ekstremalnie zabawnej, która robi przytyki do obecnej miêdzynarodowej sytuacji politycznej. Animowany surrealizm na najwy¿szym poziomie". www.cinemasitges.com
"Niekoñcz±cy siê pochód alegorycznych postaci i niezbyt subtelnych ciosów rozdawanych wszystkim, bez wzglêdu na to po której stronie politycznego koryta siê znajduj± (...)".
www.melbournefilmfestival.com